Co Mikołajowi daje Cyberoko?
Daje mu poczucie sprawstwa!
Chcemy Wam przedstawić Mikołajka, przytaczając słowa jego Mamy Michaliny. Mikołaj to mały wojownik z Elbląga, który zaczyna swoją przygodę z C-Eye’em.
„Wielkie Świąteczne Mikołajkowe Poruszenie doprowadziło sprawę do końca!!! Sprawę z którą walczymy od września 2020 roku! Kiedy Mikołaj opuścił Klinikę Budzik i jako „fachowiec od Cyberoka” stracił możliwość codziennego korzystania z niego.”
Teraz, nareszcie przedstawiamy Mikołaja własne do użytku codziennego C-Eye firmy Assistech!
Nie ochrzciliśmy go jeszcze żadnym imieniem więc pozostanie roboczo zwany dalej Cyberokiem” – pisze na Faceboku mama Mikołajka – Pani Michalina.
Co Mikołajowi daje Cyberoko?
„Daje mu poczucie sprawstwa! Daje mu poczucie tego, że mimo stanu w jakim się znalazł, niedziałającego ciała, ma na coś wpływ, coś może sam! To mu daje siłę do walki. To mu daje samodzielność!”
Co Mikołaj może robić na Cyberoku?
„Cyberoko to bardzo wszechstronne narzędzie. Można śmiało powiedzieć, że można z nim robić niemalże wszystko, ale skupmy się na chwilę tylko na Mikim. Przypominam, że Mikołajowi wypadek przytrafił się kiedy miał 3 lata, dosłownie chwilę przed 4 urodzinami. Co potrafi przeciętny 3-4 latek? Właśnie…. I na bazie doświadczenia życiowego tego 4 latka możemy pracować. Nie popracujemy na wiedzy ogólnej, bo jest jej niewiele, nie popracujemy na materiale literowym, bo Mikołajowi jeszcze daleko było do czytania, możemy popracować na cyfrach 1 2 3, ale to nadal mało. Dlatego głównie na czym pracujemy to… zabawa z elementami nauki‼ Przecież to nadal małe dziecko, w dodatku stracił wszystko czego dopiero zdążył się nauczyć. Nawet nie do końca jesteśmy w stanie powiedzieć jak dobrze rozumie to, co do niego mówimy. Skupiamy się teraz na przypomnieniu mu na czym polega praca na Cyberoku, na przypomnieniu mu, że to on może decydować o tym, co tam się dzieje. Zachęcamy go do aktywności poprzez gry, układanki, proste zadania. Mikołaj potrafi nawet znaleźć różnice na obrazkach! Stopniowo będziemy też wprowadzać komunikaty w postaci obrazków”
Co daje posiadanie Cyberoka w domu?
„[…] daje nam możliwość po pierwsze codziennego stosowania go w terapii i w tym „wyciąganiu” Mikołaja gdzieś tam ze środka krainy snów, zachęcania go do kontaktu ze światem, który go otacza. Najtrudniejsze w korzystaniu z Cyberoka na zewnątrz (na turnusach, na indywidualnych zajęciach) jest to, że nie mamy wpływu na jego humor w czasie kiedy mamy umówione zajęcia…. Zdarzało się nieraz, że nic z tego nie wyszło, bo to po prostu nie był ten moment. Teraz, w każdej chwili, kiedy siedząc w domu zauważymy, że Miki ma wenę – to jest ten moment! Teraz siadamy do Cyberoka, bo teraz ma szeroko otwarte i zainteresowane oczy! Wtedy terapia będzie bardziej efektywna!”
Bardzo duży krok zrobiony! Wymagał zaangażowania wielu osób! Wiele czasu upłynęło zanim udało się wszystko ostatecznie dopiąć! Wiele osób małych i dużych, dorosłych i dzieci dołożyło swoją cegiełkę do tej szansy którą dostał Miki
Dziękujemy! Wszystkim razem i każdemu z osobna! Nie ma innych słów którymi można to opisać. Po prostu, niestety język polski przewidział na to tylko słowo DZIĘKUJĘ! ❤”
Teraz Mikołaj walczy o kolejną ważną sprawę – aby móc sprowadzić do ośrodka rehabilitacyjnego światowej klasy sprzęt pediatryczny!
Zachęcamy do wsparcia Mikołaja: www.siepomaga.pl/obudzsiemiki oraz do odwiedzenia jego strony na Facebooku: https://www.facebook.com/obudzsiemiki
Dziękujemy Pani Michalinie za podzielenie się historią Mikołajka i zgodę na opublikowanie tego wpisu!
Miki! Trzymamy za Ciebie kciuki!